Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Niemożliwe. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Niemożliwe. Pokaż wszystkie posty

21.01.2013

9, czyli "Niemożliwe"

Juan Antonio Bayona już wcześniej zachwycił nas swoją debiutującą reżyserką w "Sierocińcu". Teraz po raz kolejny daje popis w "Niemożliwe"."W tym filmie wszystko zasługuje na Oscary" - tak brzmi hasło promujące film. Na pewno emocji w nim nie brakuje, bo ja tam ryczałam regularnie co 5 minut, ale czy WSZYSTKO?

Historia rodziny, która wydarzyła się naprawdę w 2004 roku, po przejściu fali Tsunami na Tajlandii. Maria (Naomi Watts) i Henry (Ewan McGregor)wraz z 3 synów spędzają święta Bożego Narodzenia w samym sercu tropikalnego raju. Raj ten jednak pewnego ranka zamienia się w prawdziwe piekło, gdy od strony morza dochodzi przerażający huk. W chwilę później cała plaża, budynki i ludzie zostają zmieceni przez monstrualną fale tsunami, która rozdziela rodzinę. Woda zabiera  wszystko... wszystko z wyjątkiem nadziei.

Tak jak już wcześniej wspominałam emocjonujących momentów tutaj nie brakuje, z tym że nie uważam, że gra aktorów była super porywająca. Owszem Ewan McGregor i synowie - świetni. Ale Naomi Watts? Nie zagrała super źle, ale NOMINACJA DO OSCARA?!

Niemożliwe:
rok: 2012
reżyser: Juan Antonio Bayona
gatunek: katastroficzny, dramat





Moja ocena:



Do zobaczenia
Jus.