4.02.2013

15, czyli "Jestem Bogiem"

"Jestem Bogiem" pokazuje nam, do czego jest zdolny ludzki mózg. Wyobraź sobie narkotyk, który czyni twój mózg wydajnym i sprawia, że chłoniesz ogromną wiedzę. Narkotyk, dzięki któremu pokonujesz wszelkie ograniczenia.

Eddie Morra (Bradley Cooper) nie ma udanego życia: męczy się z pisaniem drugiej książki, jest na utrzymaniu dziewczyny, która w końcu od niego odchodzi. Przypadkiem spotyka swojego ex-szwagra, który proponuje mu zażycie narkotyku, o cudownych właściwościach. Po zażyciu pigułki Eddie staje się geniuszem. Zdobywanie narkotyku i długotrwałe jego zażywanie wiąże się z dużym ryzykiem, ale Eddie nie oglądając się na zagrożenia i konsekwencje, rozpoczyna karierę.

Jak zwykle świetny Robert de Niro, bardzo dobra strona wizualna, ciekawe montaże retrospekcji, tempo narracji cały czas równe. Film może nie wybitny, ale bardzo dobry. Wart obejrzenia, choćby dla satysfakcji.

Jestem Bogiem:
rok: 2011
reżyser: Neil Burger
gatunek: science-fiction, thriller





Moja ocena:


Do zobaczenia
Jus.

3.02.2013

14, czyli ulubione piosenki z filmów, part 2.

Oto druga część piosenek, które mnie zachwyciły i takie bez których dzień jest stracony:

1. "Filadelfia"
ZWIASTUN:


2. "Titanic"
ZWIASTUN:


3. "Niekończąca się Opowieść"
ZWIASTUN:



4. "Leon Zawodowiec"
ZWIASTUN:


Mam do was pytanie, który wygląd bloga najlepszy??
OBECNY:


CZY MOŻE KTÓRYŚ Z NOWYCH?



Do zobazenia
Jus.

2.02.2013

13, czyli "Milczenie Owiec"

Dziś przedstawiam wam zdobywcę 5 oscarów (za najlepszy film, aktorów pierwszoplanowych, reżysera i scenariusz), czyli "Milczenie Owiec".

Agentce FBI, Clarise Starling (Jodie Foster), zostaje powierzona misja złapania seryjnego mordercy. Żeby to zrobić, musi uzyskać pomoc, innego niebezpiecznego mordercy, dr. Hannibala Lectera (Anthony Hopkins) - pacjenta więziennego centrum psychiatrycznego. W zamian za odkywanie swojej prezeszłości, Clarise dostaje informacje, niezbędne do złapania przestępcy.

Słuszny Oscar i dla Jodie Foster, a w szególności dla Anthony'ego Hopkinsa. Nie potrzebny komentarz, dla mnie jeden z najwybitniejszych thrillerów psychologicznych XXw...

Milczenie Owiec:
rok: 1991
reżyser: Jonathan Demme
gatunek: thriller





Moja ocena:



Do zobaczenia
Jus,